Pamięci
Mieczysława Działowskiego
odszedłeś
bezszelestnie
tam gdzie
piętrzą się
polarne zorze
sny
niespełnione płaczą
teraz przed
Tobą
imponująca
przestrzeń
nowy
przydział
wyznaczy Ci
Najwyższy
drzewo
wieczności
zaszeleści
liśćmi swymi
bo wśród
żywych
wzlatywałeś
wysoko
na
trajektorii doli
pokonałeś
wiele kryzysów
wierząc że
doczekasz
chwały
niebios
za to nasz
Stwórca
Cię po
królewsku przyjmie
bo zasłużyłeś
zacny Przyjacielu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz