Uczeni w pismach świętych
i mądrych przy blasku świec
kreślili jej nieuchwytny kształt
precyzyjnie odmierzali
siły przyciągania
nic nie mogło wymknąć się
spod oświeconych palców
dla uzyskania czystej formy
prawdę oddzielili od życia
ona jedna mogła zagrozić
nieomylności kapłanów
którzy odchodzili na bok
sami skazywali się na wzgardę
i miano barbarzyńców
wolność nie jest cnotą za życia
dopiero po śmierci
pobożne sępy
łapczywie wyrywają
relikwie
Strony
- Strona główna
- Statut
- Nasze dane
- Nasza Patronka
- Nasze korzenie
- Tradycje literackie Mielca
- Aktualności
- Konkursy
- Zapowiadamy
- Napisali o nas
- Zaprosili nas
- Recenzje
- Imprezy
- Wiersz miesiąca
- Kalendarium
- Fotorelacje
- Ci co odeszli
- Wywiady
- Nagrania dźwiękowe
- Nagrania wideo
- Wydawnictwa
- Nagrodzeni
- Felietony
- Literackie czwartki
- Rollup
- Dygresje
- MWL
- Mielecka Majówka Poetycka
- Fascynacje literackie
- Wystawy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz